Gadżety i ozdoby

Czy widzieiście w sklepach lub zrobiliście sami jakieś wampirze gadżety lub ozdoby?? A może przerobiliście coś dodając obrazek wampira lub coś w tym rodzaju?? Ja na przykład na tarczę zegara nakleiłam taki obrazek z nosferatu, przemalowałam lakierem do paznokci wskazówki na kolor krwisto czerwony dopisałam cyfry i mam bardzo fajny zegar.

Post został pochwalony 0 razy

Mi jeszcze nie potrzeba własnej roboty gadżetów Very Happy

Lepiej zajrzeć do sklepów (np. [link widoczny dla zalogowanych]) W Polsce chyba też są takie sklepy dla metalowców i fanów no.. sami wiecie czego.... Ja niestety nie ubieram się tak i nie jestem metalem i dobrze mi z tym Cool

Wole bardziej wtopić się w otoczenie pozostając w miarę normalnym :evil: Taki zegarek to super pomysł, tylko jakbym go zrobił to rodzice szybko by go wywalili z pokoju Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja myślę, że lepiej nie otaczać się mrokiem. Można się nim interesować ale z dystansem, z jasnej strony życia. Ludzie, którzy za bardzo się w mrok wkopują są nieszczęśliwi. Może nie od razu to poczują ale z czasem na pewno.

Zgadzam sie z Reaper'em ,ze takie rzeczy mozna znależć najprawdopodobniej w jakis sklepach dla metalów :twisted: Sama nigdy nie spotkałam sie z innym przypadkiem ,a przynajmniej tego nie pamiętma wink

Post został pochwalony 0 razy

ja robie sobie wlasne ozdoby na szyje.. wykamieniowane dżetami krzyze, badz innego rodzaju ozdoby.. ale czarne.. Smile

kocham czarny.
sa oryginalne i zawsze podziwiane.. bo nigdzie nie mozna takich kupic Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja kiedyś na urodziny dostałam plastikowe zęby wampira Mr. Green

. Taka pseudo sztuczna szczęka na górne i dolne zęby. Niestety był to rozmiar dla 3latków, więc w ruch poszły nożyczki i zostało coś w stylu sztucznej szczęki na górne zęby przyklejanej na gumę do żucia Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

	Ave napisał:
	Ludzie, którzy za bardzo się w mrok wkopują są nieszczęśliwi. Może nie od razu to poczują ale z czasem na pewno.

Jesli ktoś nie jest szczęliwy w szarym śiwecie, mrok jest najlepszy- tak dobrze się czuje. To czy będzie nieszczęśliwy, zależy od tego co zrobi dalej. Tak się pogrąży, to umrze, jeśli nie, to będzie mu lepiej w mroku niż szarości. Bo mrok jest wyraźniejszy i wiesz na czym stoisz.

Post został pochwalony 0 razy

Szarośc bywa nudna, mrok potrafi zawładnąc, ja się kręcę między mrokiem a jasnością życia... Zależy od nastroju.
Też miałem kiedyś ząbki wampira:D ale nie robię gadżetów... Leniwy ogólnie jestem:D

Post został pochwalony 0 razy

Na tym forum faktycznie są odmieńcy Razz

Zawsze byłem zasascynowany kształtem i wyglądem ludzkiej czasszki - jeszcze zanim poznałem wampiry i wszelkie obyczaje z nimi związane. W swoim dorobku mam dwie ludzkie czasszki z gipsu, dwa rzeźby smoków gotyckich pomalowanych na czarno, wykonane z metalu i jedną rzeżbę gipsowwego, kolorowego smoka. Wszystko to ozdabia mój pokój. Czy to podlega podlega pod gadżetu wampiryzmu? Sami oceńcie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy pod wampiryzm podlega, ale zawsze smoki mnie fascynowały... Ciekaw jestem jak wyglądają te Twoje rzeźby:) Sam je robiłeś?

Post został pochwalony 0 razy

	Lestacik napisał:
	Też miałem kiedyś ząbki wampira:D

A normalne czy tez takie małe jak dla 3 latka? Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

No jak kiedyś i teraz brak - znaczy że wyrosłem z nich i się zgubiły Very Happy

3 years old child:D chociaż miałem chyba 4 czy 5 latek:D

Post został pochwalony 0 razy

	Lestacik napisał:
	No jak kiedyś i teraz brak - znaczy że wyrosłem z nich i się zgubiły

A ja swoje noszę w plecaku i straszę nauczycieli na lekcjach Mr. Green

Próbowałam je też wszyć Panu Wincentowi (to mój Pan Skarpetek) ale się nie udało... Neutral

Post został pochwalony 0 razy

Ekhm... to ja nie pytam może o stan emocjonalny i psychiczny... Very Happy

Ale gdyby wszystko i wszyscy byli normalni to byloby nudno:)
Nauczyciele dają się na to złapac?

Post został pochwalony 0 razy

Polonistka raz wysłała mnie do pani psycholożki (i dobrze bo zadania domowego nie miałam Mr. Green

). Ale na chemii było gorzej bo wylądowałam u dyrektora... ale zazwyczaj kończy się na pytaniu czy dobrze się czuję Mr. Green

Ale ja mam żółte papiery, także i tak nie jest źle

Post został pochwalony 0 razy

Aha:D No cóż... Psylog pół biedy, dyrektorka - gorzej, chyba że ludzka kobieta;)
A na pytania o samopoczucie to zawsze znajdzie się odpowiedź Smile

Post został pochwalony 0 razy

Hmm... to mój dyrektor jest kobietą? Mr. Green

Ale moja wychowawczyni (te od chemii) jest niefajna bo mi zawsze każe Pana Wincenta chować do plecaka i się biedaczek strachu przed światłem nabawił

Post został pochwalony 0 razy

Scusi:) Przeczytałem, że do dyrektorki Cie wysłali, nie dyrektora:D zwracam mu płec w takim razie:D

Post został pochwalony 0 razy

	Lestacik napisał:
	zwracam mu płec w takim razie:D

Pan dyrektor na pewno jest Ci wdzięczny Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

	Lestacik napisał:
	Ciekaw jestem jak wyglądają te Twoje rzeźby:) Sam je robiłeś?

Bez przesady Smile

Kupiłem jakiś czas temu w Anglii w tzw. "Gothic Shop" Smile

Jak znajdę trochę czasu to zamieszczę ich zdjęcia....

Post został pochwalony 0 razy