Ranking

	Akasha:) napisał:
	Luminaro, moge cie zapytac co znaczy to slowo 'prawie' napisane tłustym drukiem? :twisted: Czyzby to zdanie,ze lubisz wszystkich nie odnosiło sie do mnie?

Nie da sie wszystkich lubic. A napisalam to w ten sposob zeby nikogo nie urazic :twisted: tongue

Ale skoro bierzesz to do sobie to juz nie moja wina tongue

Post został pochwalony 0 razy

Hmm...Ktoś na mnie zagłosował i nawet nie napisał dlaczego wink

Parę komplementów nie zaszkodziłoby mi. Proszę się przyznać Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Oj, wydało się Very Happy

. No cóż, ja zagłosowałam, mimo tego, że nie do końca znam was wszystkich, znaczy, prawie w ogóle. Zagłosowałam na Katrinę, ponieważ.... ponieważ? Very Happy

Nie umiem tego wyłumaczyć, ale wachałam sie między Katriną a Naryą no i jakoś tak mi się wcisnęło Katrina Very Happy

. W zasadzie tylko z obserwacji postów, tego jak mówiecie, o czym mówicie no i kiedy Razz

P. (mwahahahahaha, mieć się na baczności - obserwuję was Razz

P)

Post został pochwalony 0 razy

No to rzeczywiście się wydało. Czuję się zaszczycona tym wyróżnieniem Ali Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Serio ?

O, dziwne

No, tak czy siak... wybrałam ciebie, no Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Czy przez neta można w ogóle kogoś polubić? Ja nie wierze w takie przyjaźnie, to bzdura. Nie wiesz z kim rozmawiasz, nie wiesz jaki jest ten osobnik, w sumie nic o nim nie wiesz.

Post został pochwalony 0 razy

No tak ,ale postrzegasz jakoś daną osobę. Może nie jest tym za kogo sie podaje, ale obserwujesz ją i możesz miec o niej jaieś zdanie. No przynajmniej tak uważam.

Post został pochwalony 0 razy

Ej, sorry, a czy normalnie też masz pewność kim jest osoba z którą gadasz?! Nie, nie masz, za cholere! A czy kiedyś próbowałeś / łaś się przyjaźnić przez neta? Ja mam przyjaciółkę z internetu i kimkolwiek by nie była... uważam, że ważny jest dla mnie sam fakt, że jest, że moge jej w danej chwili zaufać. Dla mnie to też była głupota, dopóki jej nie poznałam. Ano, widzisz, dopóki kogoś nie poznasz, nie uwierzysz.

Post został pochwalony 0 razy

"Może nie jest tym za kogo sie podaje, ale obserwujesz ją i możesz miec o niej jaieś zdanie." No właśnie, może nie jest... Jak ją obserwujesz? Ciekawe... Jakie zdanie? O czym Ty mówisz w ogóle? O jakim zdaniu tu jest mowa? "Lubię Franka Sinatre, lody i lizaki." Na takiej podstawie możesz kogoś ocenić? Bo ja myślę, że po sposobie bycia, prowadzenia się i zachowań w grupie.
No właśnie Alianne "dopóki kogoś nie poznasz, nie uwierzysz." Ja Was nie znam i Wam nie wierze, nie ufam. Mogę z Wami pogadać ale nie oceniać.

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz, to już jest twoje własne zdanie, a nam nic do tego. Nie wierzysz nam? Sayo, krzyżyk na drogę, fajnie się gadało. Nie mam pojęcia, jak można z kimś gadać nie wierząc mu. Ze skrajności popadamy w skrajność. Nie mam nic do ciebie, ale nie mam pojęcia do czego to prowadzi. Chcesz nas nawrócić na nie wierzenie nikomu z neta? No po prostu nie rozumiem. Poza ty, to czy mam przyjaciół w internecie czy nie to chyba jednak jest sprawa osobista. Więc jak mi wytłumaczysz, do czego prowadzi twoja... ekchem, "walka" z naszą ufnością, to się czepiać nie będe.

Pozdrawiam, jakkolwiek, bo mimo tego, że chyba ani razu się nie zgodziliśmy ze sobą, to jednak fajnie się z Tobą dyskutuje Smile

)

Post został pochwalony 0 razy

Hmm...ale w końcu na czym polegaja takie internetowe znajomości. Przecież z góry wiadomo, że osoba z którą rozmawiamy może być kimś zupełnie innym niż za kogo się podaje. I taką ewentualność na samym początku należy zaakceptować. W końcu po to jest internet: żeby poczuć się trochę lepiej!
A zaufanie to już w ogóle odrębna kwestia. Przecież my tu sobie nie powierzamy nawzajem własnego życia, czy życia naszych dzieci, tylko wymieniamy poglądy. Moim zdaniem tu nie ma miejsca na zaufanie. Skoro ktoś mówi, że jest taki, a tak naprawdę jest zupełnie inny, to co mnie obchodzi czy on kłamie czy nie. Skoro tak twierdzi, to tak jest Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ależ jest miejsce na zaufanie. Jeśli komuś opowiadasz o swojej szkole, to znaczy, że ufasz mu na tyle, żeby nie bać się z nim poruszać tematu szkoły, że cię nie wyśmieje. To jest podstawowe zaufanie. Tyczy się każdego, obojętnie o kogo chodzi. Ja przynajmniej tak to odbieram. Poza tym, jeśli dajesz komuś numer komórki, to znaczy, że też mu ufasz. To co innego niż przyjaźń "w realu", ale nie zawsze nie da się nawiązać przez internet przyjaźni.

Post został pochwalony 0 razy

Jest coś takiego jak zaufanie oraz głupota i naiwność, tu, dawanie komuś numer telefonu. A chodzi mi tylko o ocenianie kogoś przez Internet, nie rozwlekajcie tematu.
Pozwolę sobie troszkę pocytować, wybaczcie, uwielbiam to! Smile

Katrina: "Otóż ja oddałam swój głos na Luminarę, gdyż tak niesamowicie wiele mamy ze sobą wspólnego." Skąd to wiesz? Znacie się w realu? Jak tak to rozumiem.
Luminara:"Lestat16 bo moim zdaniem jest kochana, słodka i rozkoszna". No comment...
Same widzicie.
A tak w ogóle jest tu jeszcze jakiś facet na tym forum?

Post został pochwalony 0 razy

Ej, co ci do tego? To nasza sprawa co o kim sądzimy. Po tym co piszesz można sobie wyrobić zdanie o kimś, prawdziwe czy nie, niewiadomo. Nie będe się z tobą sprzeczać bo mi szkoda słów.

Post został pochwalony 0 razy

Mi też szkoda jak czytam takie wypowiedzi...

Post został pochwalony 0 razy

Karon co Ty sobie w ogóle wyobrażasz?! Wpadasz tu i z miejsca wszystkich krytykujesz. Jeżeli Ci się tu nie podoba, to krzyż na drogę, nikt Cię tu siłą nie będzie zatrzymywał.
Wypowiadasz się o naszych wypowiedziach całkowicie wyrwanych z kontekstu: w innych tematach możesz na przykład znaleźć odpowiedź na pytanie: skąd wiem, że Luminara jest do mnie podobna.
I nawet jakbyś znalazł te wypowiedzi, to tu nie chodzi bynajmniej o to jakie jesteśmy naprawdę, ale o to co sobą reprezentujemy tu, na forum.

Post został pochwalony 0 razy

Dramatyzujesz...

Post został pochwalony 0 razy

Oj Ave, teraz to z całą pewnością stwierdzam, że jesteś żałosna...

Do pozostałych: użytkownik Ave i Karon to jedna i ta sama osoba. Sprawdziłam, że wiadomości od jednego i od drugiego były wysyłane z tego samego komputera!!

Post został pochwalony 0 razy

Moim zdaniem Karon ma jakieś niemiłe przeżycia związane z internetem i teraz wyżywa sie na nas, bo sam nie potrafi nawiązać przyjaźni.
Ja użytkownkiów tego foum uważam za przyjaciół, z którymi mogę porozmawiać o temacie, który bardzo mnie interesuje. Kiedy próbuję o tym porozmawiać z ludźmi w szkole pukają się w głowę. Cieszę się, ze tu trafiłam, bo znalazłam tu zrozumienie. DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM.
A ty Karon zmień się!!

Post został pochwalony 0 razy

Och! Zaraz się wzruszę! Do cna żałosne...
A tak pozatym mam bardzo złe doświadczenia z Internetem. Razu pewnego przywiało mnie na pewną str. pełną różnych dziwnych stworów... Zgadnijcie jaka to była strona?
Radzę popracować nad ortografią!

Post został pochwalony 0 razy