Seryjni mordercy

	Louis de Pointe du Lac napisał:
	Tak? Nawet zbrodniaży, morderców i gwałcicieli?

Nawet takich zbrodniarzy, ich śmierć niczego nie da. Rodzina ofiary nie zyska spowrotem żywej lub zdrowej osoby, a rodzina mordercy zostanie zraniona. Nieważne, nikt w świecie ludzi nie ma prawa odbierać życie drugiemu człowiekowi.
Kara siedzenia w więzieniu do końca jego życia jest gorszą karą, śmierć jest dla niego wyzwoleniem!

Co do średniowiecznych katów, to się ich nie czepiajmy bo to było zupełnie inaczej, kat był wtedy takim samym zawodem jak piekarz i maił żonę która prowadziła burdel. Tak już wtedy było

Post został pochwalony 0 razy

Żaden normalny człowiek nie chciałby być katem. Taki jest fakt. I nie rozmawiamy o mordercach czy gwałcicielach, tylko o tym, że sobie wymysliłeś jak to fajnie by było zobaczyć co czuje kat na chwilę przed usmierceniem swojej ofiary. Moim zdaniem to po prostu głupie.

Post został pochwalony 0 razy

Bo jeśli chodzi o 'zawód' kata to możliwe że Cię tak intryguje i się podoba bo mozesz popełnić morderstwo nie biorąc odpowiedzialności za to

Post został pochwalony 0 razy

Nawet jakby tak myśłał, to i tak jest to niepokojące wink

A swoją drogą to ja chyba jednak jestem za karą śmierci, ale kiedy indziej wyjawię powody, gdyż teraz już się zmywam Smile

Post został pochwalony 0 razy

No to mnie zadziobałyście kurcze hehehe
Więc jednak nie jestem sam (kara śmierci). Wiesz Luminaro droga jeśli ofiarą tego mordercy będzie ktoś z TWOJEJ rodziny, to co będziesz czuła, co będziesz chciała uczynić? Mi wydaje się, że jednak wtedy odejdziesz od tego humanitaryzmu i zarządasz dla tej osoby śmierci.

	Katrina napisał:
	Nawet jakby tak myśłał, to i tak jest to niepokojące A swoją drogą to ja chyba jednak jestem za karą śmierci, ale kiedy indziej wyjawię powody, gdyż teraz już się zmywam

Za wyjaśnienia i rozmowę dziękuję Paniom Psycholożkom Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

	Louis de Pointe du Lac napisał:
	Luminaro droga jeśli ofiarą tego mordercy będzie ktoś z TWOJEJ rodziny, to co będziesz czuła, co będziesz chciała uczynić? Mi wydaje się, że jednak wtedy odejdziesz od tego humanitaryzmu i zarządasz dla tej osoby śmierci.

Louis w pierwsze sekundzie by było: "Puścicie mnie do niego to mu pokarze", ale po wypalonym papierosku i oswojeniu się z tą myślą chciałabym żeby dostał dożywocie bez możliwości zwolnienia, bez wychodzenia na światło dzienne, w małej ciemnej klitce, w której będzie siedział liczmy te 40 lat (lub więcej) i będzie żałował każdego dnia to co zrobił, złamie się, to będzie dla takiej osoby tortura!!!

Post został pochwalony 0 razy

Więc jesteś przykładem spokoju i racjonalnego myślenia Smile

	Luminara napisał:
	Moim zdaniem każdy człowiek ma w sobie ziarenko mrodercy. W zależności od tego co przeżywamy w dzieciństwie, i w późniejszych latach albo sprawia że to ziarenko rośnie do takich rozmiarów dużej rośliny i po prostu ciach i kogoś zabija.

Widzisz u mnie szybko by wykiełkowało gdyby zginął (został zabity) ktoś z mojej rodziny. Wiem jednak, że zemsta nie jest taka słodka jak ją opisują. Nie wytrzymałbym życia z myślą, iż ktoś pozbawił dalszej egzystencji moich najbliższych, a szczególnie dziewczynę którą kocham.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abaddon dnia Nie 22:46, 11 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz

Wszyscy moi znajomi mówią że jestem oazą spokoju Smile

Zemsta nie daje satyswakcji, fakt. Ona niszczy naszą dumę i godność, i po co nam. Człowiek czasem i tak zapomni...choć nie zawsze

Post został pochwalony 0 razy

piszecie jak Hammurabi w kodeksie. a przynajmniej Louis na początku. oko za oko i tak dalej. to nie ma sensu. takie chachowanie prowadzi do kolejnych odwetów. jakby kazdy myślał tak jak Louis że jesli mi by kogoś zabili to ja bym chciała sie zamścić. nie o to chodzi. fakt miałabym ochote rozszarpać faceta/babe na strzępy no ale co mi to da. ani nie przywróci żecia ososbie mi bliskiej. a spowoduje cierpienie innych jak to chyba Luminira napisała. ja osobiście uważam po przeczytaniu Zbrodni i Kary że najlepszą karą nie jest śmierś bo cierpienia danej osoby bedą trawały krótko. najlepszą karą jest cierpienie psychiczne. żeby zbrodniaż zdał sobie sprawe z tego co zrobił

Louis jak cos tam napisałam nie tego to zaznaczam że nie czytałam wszystkiego dokładnie

Post został pochwalony 0 razy

Ja też sądzę że najlepszą karą byłoby dożywocie, żeby każdy dzień był przypomnieniem tego co zrobiła ta osoba.Kara musi być! Bo inaczej taki człowiek może zrobić to jeszcze raz.

Post został pochwalony 0 razy

Gość popełnia morderstwo i jeszcze państwo ma go utrzymywać do końca życia?? Jakoś mi to nie pasuje. Kara śmierci byłaby bardziej na miejscu i myślę, że np. rodzina ofiary poczułaby się choć trochę lepiej wiedząc, że morderca nie chodzi już po ziemi...

Post został pochwalony 0 razy

	Nayra napisał:
	że najlepszą karą nie jest śmierś bo cierpienia danej osoby bedą trawały krótko. najlepszą karą jest cierpienie psychiczne. żeby zbrodniaż zdał sobie sprawe z tego co zrobił

Dokładnie, w celi 2x2 bez światła, to jest kara, żyć tam z 40 lat. Śmierć to przysługa dla zbrodniarza

	Katrina napisał:
	Gość popełnia morderstwo i jeszcze państwo ma go utrzymywać do końca życia??

I tak się nie czuje tego że ich utrzymujemy. Poza tym więźniowe nie powinni miec telewizji czy innych rozrywek, które kosztuja. Jeśli chodzi o wyżywienie to też kurcze ma być kara za grzechy. Udupuić ich trzeba :twisted: a nie ratować krzesłem czy zastrzykiem!!!!

Post został pochwalony 0 razy

wiecie słyszałam że więzienia mają sie same utrzymywac i jak wprowadzą taki system jak w stanach (w co wątpie) to nie my będziemy ich utrzymywać ale oni sami. np. ludzie którzy popełnili lżesze przestępstwa np włamanie czy kradzież pracowali by na morderców czy gwałcicieli. zreszta naprawde nie odczuwa sie tego że ich utrzymujemy. zresztą chęć zemsty budzi dalesze takie czyny. jeden zabił faceta/kobiete. został skazany/a na śmierć i tak dalej to koło nie ma konca. bo później rodzina skazanego chciałaby odewtu i tak wkółko.

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie, takie zachowanie jak zemsta to nić konstruktywnego. A jakby oni pracowali na siebie od 6 do 19 to by była kara, tak w polu na przykład :twisted:

Post został pochwalony 0 razy

Ja też czytałam o tym zabójcy żony Polańskiego. Uważam ,ze są to ludzie chorzy psychicznie , lub mający jakiś problem ze sobą. Moze probuja zwrocic na siebie jakąs uwage?
Luminara ma po części racje, ja uważam ,ze w kazdym z nas drzemie morderca, ale tylko niektórzy potrafią go rozbudzić :twisted:
Przypomina mi sie tez przykład maniakalnych fanów. Czasem i oni zabijają swoich idoli [ J.Lennon'a chyba zabił fan, tak mi sie zdaje, sorry jesli sie mylę]. Cool

Post został pochwalony 0 razy

no tak zabił go. ostatnio była rocznica. ale to tez zalezy od okoliczności. większosć ludzi twierdzi że niebyła by w stanie zabic drugiego człowieka tym czasem w stresie w momecie zagrożenia życia wyzwala sie w nas coś zwierzęcego. mamy taki dualizm duszy i ciała tak bodajże twierdził Arystoteles. ale też ludzą psychicznym powinno sie pomagac ale nie mówię tu o psychopatycznych mordercach bo moim zdaniem im już nic nie pomoże jedynie co to można złagodzić objawy.

Post został pochwalony 0 razy

Moze jakis instynkt przetrwania? Walka o wlasne zycie czy cos takiego....Jakiś czas temu było dość głosno o facecie, ktorego nazwali [albo sam siebie nazwał ] snajper czy cos takiego. Chodził po jakiejś części USA i zabijał ludzi.

Post został pochwalony 0 razy

I tu mi się przypomina film "Słoń", który też oglądałam na AF o takich 2 nastolatkach którzy wlezli do szkoły i ludzi mordowali jak w grze jakiejś.( na faktach autentycznych). Dla nich to była chyba jakaś zabawa :/

Post został pochwalony 0 razy

Nam kiedys baba od polskiego pokzywała film 'zabawy z bronią' czy jakoś tak. Też o broni, łownie w USA. Film pokazywał jak jest ona łatwo dostępna w Stanach i co z tego wynika[ m.in własnie szkolne rzeźie organizowane przez nastolatow]

Post został pochwalony 0 razy

najgorsze jest to że część nie mówie wszyscy stają sie tacy po grach komputerowych. oczywiście nie jest tak że każdy kto gra w jakies strzelanki jest potencjalnym mordercą ale osoby o takiej psychice które biorą rzeczywistość za gre. lub jak było z matrix'em. wszyscy próbowali skoczyć z wieżowca jak Neo i myśleli że nic im sięnie stanie

Post został pochwalony 0 razy