Zazdrość

Sądzę,ze to dziwny temat. Zazdrość towarzyszy nam kazdego dnia, ale nikt sie do niej nie przyznaje. Bo kto by miał odwage?
Towarzyszy nam na kazdym kroku. A to zobaczymy cos lepszego ,a to ktos sie czyms pochwali, innym razem znowu ktos dostanie lepszaą ocenę/wynagrodzenie za to samo. Skąd sie bierze zazdrośc? Czy jesteśmy aż tak nieszczęsliwi? I czy nienawiść oznacza zazdrośc?

Post został pochwalony 0 razy

moim zdaniem zazdrość bierze sie z naszej niewiedzy i nie doceniania tego co mamy.
kiedyś jak byłam młodsza zazdrościłam koleżanką figury i to że mają na około siebie fajnych kolegów. ale teraz stwierdzam że to była przesada. okazało się że jestem (jak mi to wiele razy powtarzano) znacznie bardziej sympatyczniejsza niż inne tzw. laski.
a ocen nigdy nie zazdrościłam co najwyzej było mi przykro że ja włożyłam w coś więcej czasu a dostałam taki sam stopień co ktoś kto niczego nie zrobił.
czasem zdarza mi sie być zazdrosną o kolegów. zwłaszcza teraz gdy kilku poznało moje nowe koleżanki. ale to też nie ma sensu

Post został pochwalony 0 razy

A ja to zazdroszczę ludziom z ciepłych krajów że mają cieplutko Laughing

o tak to niczego nikomu nie zazdroszcze, bo jak coś chce mieć to to zdobęde. Jakbym chciała mieć płaski brzuch to bym ćwiczyła i robiła inne pierdoły.
Ale wiem że dużo ludzi mi zazdrości pojejścia do życia i właśnie tego wrednego charakteru. Bo większość ludzi się mnie boi, bo wie że nie pozwolę się im zbliżyć do mnie, nie otworze od razu, nie mają mnie jak skrzywdzić i zawsze odpyskuje albo wprost albo tak że przez trzy dni sie zastanawiaja o co jej do cholery chodziło :twisted:

Post został pochwalony 0 razy

Ja ostatnio doszłam do wniosku ,ze powinnam wpasć w jakies kompleksy przez moją kumpele z ławki. [tak troche zbocze z tematu,ale to tez sie wiąże z zazdrością] Ona zawsze miała wszystko lepsze ode mnie. Ferie na nartach [a ja w domu],lepsze stopnie, lepsze znajomości,lepsze ciuchy,rzeczy itp. Po prostu wszystko. Ale jakoś nie wpałam w kompleksy ,a co dopiero nie zazdrosciłam jej. A to dlatego ,ze ona ani sie nie wywyżasza,ani nic. Niczym sie nie chwali. Po prostu jest taka cicha,no albo moze nie chce zeby nam sie zrobioło glupio :twisted:
Tak , chyba nie doceniamy tego co mamy. Zreszta człowiek jest taką istotą, ktora niezaleznie od tego ile by juz miala ciągle chce więcej .

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie. Człowiekowi się nie dogodzi, a zwłaszcza kobiecie. Jakąkolwiek by jej sume pieniędzy nie dać to i tak ją wyda.
Zazdrość jest wogule ciekawym stanem psychiki człowieka, głównie prowadzi do wielu komplikacji. Człowiek zaczyna postrzegać siebie jako bezwartościowego i koniecznie by się z kimś zamienił wszystkim.
A to nie o to chodzi. Trzeba znaleźć w sobie piękno, nawet jeśli to "piękno jest brzydkie"- jak niektóre części mojego charakteru. Ale to tez jest piękne i wyjątkowe.
Człowiek musi szukać w sobie piękna lub się zmienić by je sobie "zbudować" i wtedy nie ma czego zazdrościć innym.

Post został pochwalony 0 razy

wiecie zawsze tak będzie że ja zazdroszcze jakiejś lasce nie wiem np. fajnego chłopaka, a ona mi może zazdrościć ogromnego poczucia humoru nawet w sytuacjach stresowych i strasznych. zawsze tak było że my zazdrościliśmy jednym a drudzy nam i nie zdawaliśmy sobie nawet z tego sprawy. zgadzam sie z Luminarą że trzeba szukac tego piękna w sobie i wtedy już niczego sie nie zazdrości ale też ma sie pewność siebie i tą wiedze typu"co bym zrobiła/zrobił gdyby..."

Post został pochwalony 0 razy

Jako osoba, która cierpi na nerwice od czasu do czasu wpadam w coś w rodzaju depresji. Właśnie przechodzę taki okres, zawalam przez to szkołę, chodze na terapie i rozmyślam jakie to wszystko jest bez sensu. Wiecie czego w takich chwilach zazdroszczę ludziom? Tego, że są szczęśliwi! Że na ich ustach widnieje uśmiech. Tak niewiele a jednak tak dużo...

Wiesz co Ave, ja mam to do siebie że się zawsze uśmiecham nawet kiedy jestem zła. To nic nie kosztuje, więc się uśmiecham do ciebie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja też jestem znerwicowana :twisted: Albo mnie nic nie obchodzi, albo mam wszystkigo dość,albo wszystko wydaje sie takie piękne.
Zazdrościć mozna komuś np. silnej woli, ktorej nam moze brakowac.
Zauważyłam ,ze w jakś 90% przypadków będzie to sie sprawdzać . Chodzi mi mianowicie o to ,ze kto ma krecone włosy, marzy o prostych i na odwrót Laughing

Post został pochwalony 0 razy

A ja np. zazdroszczę rodzicom samodzielności, może to śmieszne ale też bym chciała się sama utrzymywać, mieć swój dom i pracę, a nie być takim pasożytem.

Post został pochwalony 0 razy

Hehe no ciekawe :twisted: Ja np. zazdroszcze pewnym osobom, które właściwie żadnym wysiłkiem osiagają świetne wyniki w nauce, a ja musze poświęcać tyle godzin jej poświęcać.

Post został pochwalony 0 razy

ja mam kręcona włosy. chciałam miec proste przez jakiś czas ale teraz zauważyłam że to mi zazdroszczą ładnych grubych gęstych i kręconych włosów. to całkiem przyjemne uczucie ale może też być irytujące gdy ktoś sie pyta jak to robie. uważam siebie za dość samodzielną osobę no i mam przedewszystkim taką pewność siebie i odporność na stres ze moge zmieniać sazkoły nawet w połowie roku szkolnego Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ha, ja też mam kręcone wlosy i jak na złośc chciałabym mieć proste Laughing

Czasem zazdroszcze niektórym tego ,ze do róznych sytuacji potrafia sie przystosowac jak kameleon. Ja nie zawsze to potrafie, nie lubie duzych zmian, a przynajmniej ciezko jest mi sie do nich przystosować :twisted:

Post został pochwalony 0 razy

Ja swój wygląd zmieniam szybko i drastycznie w ciągu ostatnich 5 miesięcy. Teraz znowu bede farbować włosy, i juz nie będę ruda.

Wracjąc do zazdrości, są też tacy ludzie, którzy zazdroszczą (choc to juz wchodzi w zawiść) innym tego że się samych szanują kochaja czy mają wysokie mniemanie. Jestem osobą która uważ iz każdy powinien znaleźć w sobie to coś co sprawi że się zakocha w sobie- ale bez przesady. Wszystko z umiarem!!!

Post został pochwalony 0 razy

Albo raczej kazdy powinien akceptować siebie i szukać w sobie zalet zamiast wad. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi wink

Post został pochwalony 0 razy

Wszyscy jesteśmy idealni na swój własny sposób. Każdy człowiek ma inne kryteria idealności!!!

Znarcyzuje się to forum za jakiś czas chyba hihihih :twisted:

Post został pochwalony 0 razy

I bardzo dobrze w końcu jesteśmy wyjątkowo wyjątkowymi Dziećmi Ciemności Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Hmmm..no nie zgodze sie ,ale juz nie nie mówie z wiadomych powodów Laughing

Sądzę na odwrót. Każdy powinien dążyć do idealności kazdego dnia. Tak aby codziennie był lepszy. Dla mnie 'ideał' ma tylko jedną definicję, znaczy tylko jedno. Nie ma dla mnie 'idealnosci na swoj sposób'.
Kalina, no jasne :twisted: Cool

Post został pochwalony 0 razy

Chyba juz rozumiem o co ci chodzi.
Mówisz o sobie, że jest jeden ideał.
A ja mówię ogólnikowo, że każdy człowiek ma inny ideał.
Poza tym wyobraźcie sobie jakby wszyscy mięli jeden ideał Confused

Post został pochwalony 0 razy

Chodzi mi o to ,ze dla mnie 'ideał' znaczy idealny pod kazdym wzgledem. Idealny , kto by na to nie popatrzył. Idealny dla wszystkich :twistted:
Ale masz racje , że źle by było, gdyby wszyscy mieli jeden ideał Laughing

Post został pochwalony 0 razy