Czy zgodzilibyście się z Akashą?

oj by się dzialo Very Happy

ale i bez ciebie Louis może być krwawo. bo w mojej "kochanej" klasie nie tylko ja lubie wampiry. możliwe że urządze sobie ucztę drunk

:twisted: buhahahahaha Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

ale najpierw daj swoim ofiarom zakosztować trochę alkoholu (o ile jakiś będzie). krew człowieka w stanie wskazującym jest najlpesza :]

Post został pochwalony 0 razy

jaki jestes zorientowany Very Happy

no jasne że pozwole. niech najpierw oni sie zabawia a później ja wkrocze do akcji Very Happy

mój niecny plan ułożony przy pomocy Louisa Very Happy

buhahahaha Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

zorientowany a co Razz

. będę Cię wspierał duchowo :twisted:
a tak do tematu powracając: to tak trochę zrytą psychę Akasha musiała mieć moim zdaniem Razz

z powodu jednego wybić wszystkich (albo próbować).

Post został pochwalony 0 razy

może ojciec molestował ją jak byla mała. bo chyba jakiegoś ojca musiałam nieć. nic nie bierze sie z powietrza prawda? ale tak serio to tez mogła sie urodzić z takim pomysłem tylko jeszcze o tym nie wiedziała Very Happy

dobra starczy moich spiskowych teorii dziejów

Post został pochwalony 0 razy

tak się zastanawiam: ciekawe jakby sytuacja się potoczyła gdyby kobieta jakoś zawiniła? czy też by rzuciła się na prawie wszystkie - oprócz siebie?

Post został pochwalony 0 razy

możliwe że tak ale mogłaby siebie zabić bo nie zniosłaby myśli ze ona mogła zawinić. choć to pierwsze z rzuceniem sie na inną jest brdziej prawdopodobne ;D

Post został pochwalony 0 razy

to ciekawe. ale mi wydaje się, że jednak została by przy życiu.

Post został pochwalony 0 razy

Akasha była kobietą i wierzyła w siłę i mądrość kobiet, a więc mom zdaniem nie było takiej opcji, żeby ona chciała unicestwić wszystkie samice. Co innego gdyby jakiś facet-wampir chciał się za to zabrać, ale nie wiem który z nich mógłby to być...

Post został pochwalony 0 razy

nikt nie byłby do tego zdolny Smile

hmmm.... czy mozna plan akashy nazwac paradoksalnym? chyba nie, to nie pasuje....szukam odpowiedniego słowa... mi tez sie wydaje, ze zostalaby przy zyciu. i byłby slodki hapi end :/

Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.

Post został pochwalony 0 razy

	Katrina napisał:
	Akasha była kobietą i wierzyła w siłę i mądrość kobiet, a więc mom zdaniem nie było takiej opcji, żeby ona chciała unicestwić wszystkie samice. Co innego gdyby jakiś facet-wampir chciał się za to zabrać, ale nie wiem który z nich mógłby to być...

widać, że czuć na odległość było feministycznymi poglądami.

Post został pochwalony 0 razy

To nie feminizm tylko kobieca perspektywa Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

A poza tym kobiety muszą trzymać sie razem, prawda wink

Post został pochwalony 0 razy

A wiecie co. Z Akaszą ja bym się wogule nie zgodziła. Faceci są jacy są, ale ich kochamy/ ja kocham Very Happy

Moim skromnym zdaniem to było tak:
Enkil był sobie tym władcą więc na początku Akaszy pasowało, a co władza nizły kąsek. No ale wszystko się może znudzić, a tu Enkil nie mógł zaspokoić wielkiego temperamentu Akaszy. Później zostali wampirami, a ta istota miała coraz większy apetyt i nikt nie mógł zaspokoić jej żądz.
I tak z tego wielkiego niezaspokojenia chciała się ich pozbyć, bo byli jej zbędni ohyeah

Post został pochwalony 0 razy

,,Zamienieee cieeebie na lepszy model" Very Happy

nie widzi mi się świat bez mężczyzn...dziękuję ja postoję. Wiem, ze potrafią bardzo ranić, ale są też najlepszym lekiem. Kocham ich bo są inni...inaczej postrzegają swiat i podobno ,,są prości za to kobiety za dużo myślą i wszystko komplikują"...może?

Post został pochwalony 0 razy

Ale to jest też w kobietach piękne, że nie da się ich zrozumieć bo one same siebie nie rozumieją.
A faceci są jak lek, ale uzależniający. Poza tym trzeba na nich bardzo uważać, są jak ogień a my jesteśmy motylami nocy, naiwnymi i pięknymi ćmami, które tak do nich lgną.
Ale to tez bardzo dobrze, jakby non stop było pięknie to by się szybko znudziło.
Kobiety tez muszą sobie czasem popłakać, albo jak maja powód, albo z braku powodu...
Ajjj, to wszystko jest pięknie utworzone, jak gra, której zasad nie znasz od początku, twoje doświadczenie sprawia że je poznajesz, ale nie zawsze starczy człowiekowi życia by je wszystkie odgadnąć

Ale się rozpisałam, takie masło maślane ohyeah

Post został pochwalony 0 razy

Wkońcu jakby nie było łez i smutku nie docenialibyśmy usmiechu i szczęścia. Taka jest prawda i nie trzeba jej tłumaczyc Smile

Post został pochwalony 0 razy

i brak powodu jest dobrym powodem. lepiej jest plakać z braku powodu niż z powodu faceta.ja sobie kiedyś obiecałam i mam nadzeje że tego dotrzymam że nie bede płakać z powodu faceta. tym bardziej takiego który nie był tego wart. Liminaro bardzo ładnie się rozpisałaś Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Nayra napisał:
	ja sobie kiedyś obiecałam i mam nadzeje że tego dotrzymam że nie bede płakać z powodu faceta. tym bardziej takiego który nie był tego wart.

I tak trzymać. Też uważam że po nich nie warto płakać...heh mówię po fakcie Neutral

Post został pochwalony 0 razy

po fakcie jesteśmy mądrzejści ale to nie znaczy że nie wyniowlyśmy nauczki. mi raz wystarczy dziękuje postoje. nie mam zamiaru przechodzić przez to samo jeszcze raz. no chyba ze przyjedzie w lśniącej zbroi na białym rumaku. to wyety ewentualnie sie zastanowie

Post został pochwalony 0 razy